Thursday, June 14, 2018

Gra zmian

Jestem Adrian i mam 10 lat. Dzisiaj moi rodzice wychodzili na noc i znowu miała przyjść do mnie moja Niania Alicja, która ma 18 lat. Strasznie ją lubię, zawsze się ze mną bawi, pozwala mi oglądać telewizję do późna i czasami grała ze mną w jakieś gry. Dzisiaj chciałem z nią pograć w planszówkę, którą kupili mi moi rodzice tydzień temu. Gra nazywała się "Gra zmian" i polegała na tym, że po stanięciu na odpowiednim polu i wyciągała kartę odpowiadającą danym polom, a karta miała zmieniać coś w grze. Pola to odpowiednio "Mózg", "Ciało", "Rzeczywistość". Przyniosłem planszówkę i wyjaśniłem zasady Alicji. Odpowiedziała, że zasady są dość prosta, a gra nie wygląda na ciekawą, ale z chęcią ze mną zagra. Ja zaczynałem. Rzuciłem kością i stanąłem na polu "Mózg". Pociągnąłem karte i pisało na niej "Zamiana wspomnień". Nagle poczułem jak nowe wspomnienia napływają do mojej głowy. Wspomnienia o byciu małą dziewczynką, pierwszy pocałunek o moim chłopaku. Czułam się jak alice. Popatrzyłam na swoje stare ciało. Wiem, że to tylko zamiana wspomnień, ale przez to, że mam aktualnie więcej wspomnień Alicji niż swoich to czułam się bardziej jak ona. Tfu, czułem, bo w końcu jestem chłopcem. Alicja była zszokowana napływem nowych wspomnień, popatrzyła się na swoje krocze i zapytała się dlaczego nic nie czuje, ale po chwili wróciła do zmysłów. "Myślę, że nie powinniśmy grać w tą grę. Coś złego może się stać" – Powiedziała. Odpowiedziałem jej, że się z nią zgadzam, ale ja nie mogę żyć w tym ciele, bo jestem bardziej nią niż Adrianem i musimy grać dalej, żeby wszystko wróciło do normy. Alicja się chwilę zastawiała czy to kontynuować, ale w końcu zaczęła grać i powiedziała, że ma nadzieję, że po wygranej wszystko wróci do normy. Alicja stanęła na polu "Ciało" i pociągnęła kartę.
Pisało na niej "Zamiana płci". Nagle poczułem jak moje ciało się zmienia. Naszczęście spowrotem stałem się dziewczyną, bo po zamiania ciał dziewnie było być w ciele chłopca. Zmieniło się też moje ubranie. Popatrzyłem na alicje, ale na jej miejscu siedział zszokowany mężczyzna. Jego obrania również dopasowały się do jego płci. Po sukience Alicji nie było ani śladu. "Teraz musimy to dokończyć" – powiedział. Teraz mój ruch. Rzuciłem kością i również stanąłem na polu "Ciało".
Na karcie pisało "Zamiana wieku". Nagle stałam się sporo wyższa, moje biodra szersze i na torsie pojawiły się piersi. Podobnie jak wcześniej obranie dopasowało się do ciała. Moje stare ubrania zamieniły się w zwiewną, żółtą sukienkę z dekoltem, a moje buty w sandały na średnim obcasie. Na twarzy pojawił się delikatny makijaż. Popatrzyłem na alicję, stała się 10 letnim chłopcem, na jej koszulce były postacie z komiksów. "Nie wierzę w to co się dzieje" – Powiedziała Alice. "No przez twoje wspomnienia to ciało jest dla mnie bardziej naturalne niż ciało 10 letniego chłopca, więc ja w sumie jestem zadowolona ze zmian" – Uśmiechnełam się do Alicji. "Zadowolona? Popatrz tylko jak ta gra nas zmieniła. Zwracasz się do siebie w odmianie żeńskiej, wyglądasz lepiej niż ja, kiedy byłam w swoim ciele, a do tego ja skończyłam w ciele 10 letniego chłopca. Mam nadzieję, że uda się to odwrócić" – Odpowiedziała zdenerwowana Alicja. "Kontynujmy" – powiedziałem.
Tym razem to tura Alicji. Rzuciła kością i stanęła na ostatnim polu "rzeczywistość".
Pociągnęła za kartę, widziałem jak trzęsły jej się ręce. Po popatrzeniu co tam jest napisane powiedziała tylko "O nie!". Wtedy właśnie zacząłem zyskiwać nowe wspomnienia. Żyłam w tym samym domu co Alicja, jednak nie jako Alicja, a jako Adrianna. Miałam kochanych rodziców, którzy zawsze robili dla mnie wszystko. W Liceum poznałam wspaniałego chłopaka, Jacka , dla którego zrobiłabym wszystko. Za niedługo kończę liceum i wyjeżdzam razem z moim chłopakiem w podróż. Dorabiam sobie na tą wycieczkę opiekując się synem Państwa Goździków Aleksym.
Wtedy też zaczełam tracić wspomniania zarówno o Alicji jak i o Adriania.Nachyliłam się, popatrzyłam się na Aleksego i powiedziałam, że skoro już skończyliśmy to pora iść spać. "Proszę Pani niech mi Pani pozwoli jeszcze bajki pooglądać" – powiedział Aleksy. "Nie. Co sobie twoi rodzice pomyślą jak się dowiedzą, że do tak późna siedziałeś? I tak nam się trochę ta gra przedłużyła, więc idź umyj ząbki i do łóżka" – Odpowiedziałam. "No dobrze przoszę Pani, ale jak przyjdzie Pani następnym razem to musimy zagrać jeszcze w jakąś grę". Odprowadziłam go do łóżka i życzyłam dobranoc. Jego rodzice wrócili dwie godziny później, a ja wróciłam do domu i rozmyślałam w łóżku o wspaniałej wyciecce jaka mnie czeka z Jackiem za niedługo....

No comments:

Post a Comment