Z kolegami wyszliśmy z pracy na miasto coś zjeść. Po zamówieniu
jedzenia, w trójkę, usiedliśmy na zewnątrz i czekaliśmy na zamówienia.
Kelnerka zdążyła nam donieść napoje.
Rozmawialiśmy sobie o ostatnich meczech, kiedy wokół rozprzestrzeniła się jakaś różowa chmura.
Kiedy
złapałem wdech zauważyłem, że nie mogę się ruszyć. Reszta tak samo jak
ja była sparaliżowana. Spojrzełem na swojego kolegę i zauważyłem, że z
jego ciałem coś się dzieje. Włosy stały się długie, a jego twarz
kobieca. Jego nogi stały się dłuższe i całkowicie znikneły z nich włosy.
Na jego klatce piersiowej pojawiły się duże piersi, a jego paznokcie stały się długie i zadbane.
Jego
ubranie zaczeło się zmieniać. Typowo męska koszula zaczeła czaśnieć,
ukazując jego niemal idealną figurę i duże piersi. Nogawki w jego
spodniach zaczeły się łączyć, po chwili stając się ciasną spódnicą. Jego
skarpety znikły, a buty zmieniły się w elegenckie buty na wysokim
obcasie.
Czułem, że podobne zmiany zachodzę w moim ciele. Gdy po
chwili mogłam się znowu poruszać popatrzyłam w dół i zauważyłam jakie
piękne ubrania na sobie noszę. Popatrzyłam na swoje koleżanki Suzuhe i
Aiko. Obydwie wyglądały wspaniale.
Powiedziałam po Japońsku:
"Ależ pięknie wyglądacie kochane"
Zauważyłam, że mogę mówić tylko po Japońsku. Zupełnie zapomniałam, jak mówi się po Angielsku.
"Ty również kochana" – Odpowiedziały.
Uśmiechnełam
się i kontynuowałyśmy rozmowę. Tyle tylko, że z jakiegoś powodu piłka
nożna wydawała nam się aktualnie nudna, więc zaczęłyśmy rozmawiać o
modzie i trendach.
Po chwili po całym mieście zaczęły jeździć samochody z komunikatem:
"Wszystkie Japońki mają się znaleźć na placu Romana"
Natychmiast
przerwałyśmy rozmowę i ruszyłyśmy na podany plac. Nie wiem dlaczego,
ale czułam, że muszę tam iść, że muszę wykonywać rozkazy mężczyzny,
który przemawiał.
Na placu wszystkie ustawiłeśmy się w rzędach.
Po kolei podchodzili do nas Japońscy mężczyźni i wybierali nas na swoje
żony. Wiedziałam, że ktokolwiek mnie wybierze muszę wykonywać jego
rozkazy. Wybrał mnie jeden z poruczników. Życie z nim nie było złe.
Niemal cały czas nie było go w domu, a jedyne co musiałam robić to
zajmować się domem i zadowalać go kiedy wraca do domu.
Aiko ma 3
słodkich, Japońskich dzieci, a Suzuha pracuje w domu publicznym.
Wszystkie jesteśmy zadowolone z naszego wspaniałego, nowego życia i nie
możemy się doczekać, aż spełnimy nowe zachcianki naszych Panów.
No comments:
Post a Comment