Ostatnio na ulicy znalazłem dziwną monetę. Wyglądała na starą, ktoś
pewnie ją zgubił. Podniosłem ją i wsadziłem do kieszeni. Byłem zmęczony
po pracy i chciałem odpocząć. Niestety moimi sąsiadami jest banda
studentów, którzy robią imprezy niemal codziennie. Poszedłem zapukać i
powiedzieć, żeby ściszyli trochę muzykę, bo się żyć nie da. Otworzył
Arek, najbardziej agresywny z nich wszystkich. Koleś spędza dnie na
siłowni, po czym wraca i robi imprezy. "Czego?" - Powiedział Arek.
"Proszę wyciszyć muzykę. Człowiek wraca zmęczony z pracy i chce się
wyspać, a wasza muzyka mocno w tym przeszkadza" – Powiedziałem. Arek
mnie wyśmiał, mówiąc przy okazji, że jak chce to może dzwonić na
policję, ale i tak to nic nie da, bo jego ojciec tam pracuje.
"Wolałbym
mieszkać po sąsiedzku z miłymi dziewczynami niż z napakawanymi
testosteronem idiotami jak wy" – Powiedziałem. Wtedy moneta w mojej
kieszeni zaczeła świecić. Ciała tych idiotów zaczeły się zmianiać. Ich
włosy urosły, twarze stały się bardziej dziewczęce i przyjazne. Ich
mięśnie, na które tak dużo pracowali na siłowni zniknęły. Ich ręce i
nogi stały się bardziej smukłe i znikły z nich włosy. Ich sylwetki stały
się bardziej kobiece, a na ich klatce piersiowej pojawiły się piersi.
Ich ubrania zaczeły się zmieniać. W wypadku Arka pojawiła się ładna,
szara suknia, a na nogach pojawiły się sandały na wysokich obcasach.
Ubrania innych dziewczyn też się zmieniły, a w wypadku osób, które już
były kobietami ubrania zmieniły się na mniej wyzywające, a ich twarze
stały się bardziej przyjazne.
Dziewczyna, która była przed chwilą Arkiem staneła w dzwiach i
powiedziała "Jasne, że ściszę, przepraszam za problem" po czym
uśmiechneła się. Pomyślałem sobie, że gdybym był mniej zmęczony być może
wszedłbym na tą imprezę. Moneta ponownie zaczeła świecić i nagle
poczułem się pełen energi. Wyciągnąłem monetę z kieszeni i pomyślałem,
że pewnie spełnia moje życzenia. "Mogę wejść?" - Zapytałem się
dziewczyny. "Sorry, impreza tylko dla dziewczyn" – Powiedziała, po czym
ponownie się uśmiechneła. "Chciałbym wejść na tą imprezę" – pomyślałem.
Moneta ponownie zaczeła świecić, po czym znikneła. Nagle poczułem, że
coś dziwnego dzieje się z moim ciałem. Moje włosy urosły, a na moje
paznokcie stały się pomalowane. Moje dłonie i ręce stały się chudsze i
bardziej smukłe. Moja sylwetka zmieniła się na klepsydrową i pojawiły
się piersi. Poczułem, że coś dziwnego dzieje się między moimi nogami,
najprawdopodobniej mój penis znikł, bo już go nie czułem. Z moim nóg
znikneły włosy, a biodra stały się szersze, idealne do noszenia dziecka.
Poczułam, że moje buty zmieniły się w buty na obcasie, a ubrania
zmieniły się w niebieską suknię, którą kupiłam tydzień temu. Uznałam, że
to dobra okazja żeby ją ubrać. Popatrzyłam się na Ariennę i zapytałam
się czy teraz mogę wejść. "Jasne" – powiedziała.
Poszłam
do ubikacji załatwić swoje potrzeby, po czym popatrzyłam się w lustro.
"Ehh zapomniałam ułożyć włosy. Muszę pójść do fryzjera w najbliższym
czasie", w między czasie z ubikacji wyszła Ania, która zawsze była
zazdrosna o mój wygląd. Jak zwykle popatrzyłam się na mnie z pogardą,
ale nie przejmowałam się nią. Wystarczy, że dba się o siebie i wygląda
się jak ja.
Umyłam ręce i wróciłam. Na imprezie były wszystkie moje
koleżanki, całą noc gadałyśmy o chłopakach, ciuchach, makijażach... Po
jakimś czasie poszłyśmy się zabawić do klubu, gdzie spotkałam Michała,
fajnego chłopaka, z którym tańczyłam całą noc. Tej nocy straciłam
dziewictwo i znalazłam sobie mężczyznę, z którym mam nadzieję, spędzę
całe życie i będę miała z nim dzieci.
No comments:
Post a Comment